Mosta to miasto, do którego należy pojechać, aby poczuć ducha Malty. Ukryte w głębi wyspy, nieoczywiste, nie jest zazwyczaj celem turystycznych wypadów. Stojący na środku imponujących rozmiarów kościół dominuje nad resztą zabudowy niewielkiej akropolii. Rotunda w Moście posiada okrągły dach, który jest trzecią co do wielkości w Europie, niepodpartą niczym konstrukcją. Z miejscem tym związana jest prawdziwa historia, do dzisiaj nazywana Cudem Bomby. W czasie drugiej wojny światowej przez dach kościóła, na posadzkę spadła bomba i nie wybuchła. Wierzący przypisują ten cud wstawiennictwu Matki Bożej, patronki tego miejsca. Cudowne w Moście są obchody odpustu parafii, które kończą się wieczornym festynem i fajerwerkami. Mosta urzeka też dekoracjami ulic i licznymi drewnianymi figurami, instalowanymi specjalnie przed Maryjnym sierpniowym świętem. Do grona cudownych zaliczyłabym również serwowane tutaj lody i atmosferę miasta.
Komentarze
Prześlij komentarz